Uczniowie klas 2C i 2D odwiedzili w minionym tygodniu Czechy. Głównym celem wycieczki była Praga – stolica tego państwa, ale zanim do nie dotarli, mieli możliwość podziwiania Morawskiego Krasu – największego obszaru krasowego w Czechach.
Podróż rozpoczęła się bladym świtem 9 października. W południe uczniowie wyruszyli na zwiedzanie jaskiń, które urzekały swoim pięknem, prawie nienaruszonym przez ludzkie ręce. Eksplorację Morawskiego Krasu zakończyło przepłynięcie przez jedną z jaskiń łódkami. Do Pragi turyści dojechali wieczorem. Następnego dnia miasto zaprezentowało się przed uczniami w całej swojej krasie. Pod wodzą przewodniczki Czeszki uczniowie zwiedzili najważniejsze miejsca i zabytki stolicy Czech, rozpoczynając od klasztoru norbertanów na Strahovie, następnie mijając kościół zwany Loretą, by w końcu dojść do bramy Zamku Praskiego, gdzie wiele osób robiło sobie zdjęcia z żołnierzami sprawującymi wartę. Wewnątrz dziedzińca zamku uczniowie zwiedzili gotycką katedrę św. Wita. W zamku przeszli przez Salę Władysławowską oraz salę sejmową, gdzie na widok publiczny wystawione są insygnia koronacyjne królów czeskich. Kolejnym zabytkiem była romańska bazylika św. Jerzego. Zwiedzanie Zamku Praskiego zakończył spacer po Złotej Uliczce. Kolejnym miejscem, już poza zamkiem, była dzielnica Malá Strana. Tu, przeszedłszy obok pałacu Wallensteina, będącym siedzibą Senatu Republiki Czeskiej, uczniowie doszli do słynnego Mostu Karola, gdzie zatrzymali się na dłużej, aby dokładnie przyjrzeć się płaskorzeźbie św. Jana Nepomucena, co, według tradycji, przynosi szczęście w życiu towarzyskim. Wędrując przez dzielnicę żydowską i ulicę Paryską, zwaną popularnie Champs Elysées, młodzież dotarła do Rynku Staromiejskiego, gdzie najważniejszymi obiektami są kościół Matki Bożej przed Tynem oraz zegar astronomiczny Orloj. Dzienne zwiedzanie Pragi zakończyła wizyta na Placu Wacława – głównej arterii praskiej. Jednak nie oznaczało to końca przygód… …bowiem po obiadokolacji w hotelu uczniowie ponownie wyruszyli na ulice Pragi, tym razem pod osłoną nocy. Spacer ciasnymi uliczkami w staromiejskiej części miasta był niezwykle urokliwy, jednak to Most Karola oraz przepięknie oświetlone Wełtawa i Hradczany zagrały pierwsze skrzypce. Później uczniowie poszli jeszcze na równie piękny Plac Republiki, skąd wrócili do hotelu metrem. Trzeci i ostatni dzień wycieczki był naznaczony deszczową aurą. Nie przeszkadzało to jednak w tym, aby odbyć rejs łodzią po Wełtawie i aby jeszcze raz zobaczyć główne atrakcje śródmieścia Pragi. Po rejsie uczniowie „pożegnali” stolicę Czech na Rynku Staromiejskim, a następnie wyruszyli w drogę powrotną do domu. Wycieczka była naprawdę udana. Szkoda tylko, że tak krótka…
Maksymilian Kuciara
